środa, 25 marca 2009

Śnieg

U mnie w domu.
Wieczor.
Patryk wyglada przez okno.
Za oknem śnieżyca.

Patryk: Ulka, chodz, idziemy juz
Ulka: Zaraz Patrys, jeszcze tu mi coś Donna pokazuje w necie
Patryk (wyraźnie zmartwiony): Chodź szybko, bo ja już dwie karetki widziałem.

Mieszkam obok bazy karetek, co i tak nie czyni tego cudownego komentarza ani troche mniej śmiesznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz